Сергей Песецкий
ЛЮБОВНИК БОЛЬШОЙ МЕДВЕДИЦЫ KOCHANEK WIELKIEJ NIEDŹWIEDZICY
Piszę, bo pisać muszę. Jest to poprostu mojqpotrzebq organicznq, nieodzownq i niezwalczonq. Przeraźa mię czasem nawał rzeczy, które się (kleks cenzury) na papier — aby (kleks cenzury). Rozsadza to mi umysł. A tymczasem zdrowyrozsqdek kaźe pisać powoli, cierpliwie, planowo, kształcić styl, poznawać język, rozszerzać wiedzę. Jak to trudno bez potrzebnych ksiqźek, w nieodpowiednich warunkach. Jak przykro rozkładaćpracę na miesiqce, lata, gdy się chce jq wykonać zaraz… aby mieć spokój.
Sergiusz Piasecki Часть первая ПОД ОБОДАМИ БОЛЬШОЙ КОЛЕСНИЦЫ На границе дождь умоет, Солнышко обсушит. Лес густой от пули скроет, Ветер шаг приглушит. Из песенки контрабандистов 1 Это была моя первая ходка. Шло нас двенадцать: я и еще девять хлопцев под грузом, а вел через границу, машинистом[1] нашим был старый опытный Юзеф Трофида....
Скачать или читать эту книгу на КулЛиб